Dzień 19 października był bardzo ważny dla naszego Stowarzyszenia, gdyż w tym dniu odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków. Chcieliśmy wprowadzić kilka nowych dokumentów, w tym – co najważniejsze – zmienić dotychczasowy Statut. Ideą Zarządu było dostosowanie naszych podstaw prawnych do aktualnych realiów prowadzenia stowarzyszeń.
Zaprosiliśmy różnych gości – władze Dolnośląskiego Związku Pszczelarskiego z Prezesem DZP we Wrocławiu p. Janem Biernackim na czele, przedstawicieli różnych kół pszczelarskich oraz radcę prawnego p. Tomasza Dunikowskiego. Wydarzenie prowadził wybrany na przewodniczącego kol. Dariusz Stępień. Niestety – zbyt niska frekwencja pszczelarzy z naszego koła (poniżej 50 %) uniemożliwiła zmianę Statutu. W drugim terminie udało się natomiast uchwalić trzy inne uchwały – Regulamin Walnego Zebrania, Regulamin Komisji Sprawozdawczo-Rewizyjnej oraz kwestie maksymalnej wysokości opłat w 2026 r.
Pan Tomasz Dunikowski przybliżył nam odpowiedzialność zarządów stowarzyszeń za swoje działania lub ich zaniechanie. To on opiniował projekt nowego statutu stowarzyszenia, wprowadzał poprawki, a na spotkaniu był gotowy wyjaśnić przybyłym wszelkie niejasności.
Prezes DZP p. Jan Biernacki opowiadał o swoich osiągnięciach dla pszczelarstwa oraz o otrzymanych nagrodach. Jednakże wytknął nam, że trzeba zadbać o frekwencje na zebraniach, a nie wprowadzać nowe zasady. Zapytywał: Czy opłaca się wszystko podawać przez Internet, WhatsApp? Po co przyjdą pszczelarze na zebranie, jeśli wcześniej zostaną o wszystkim poinformowani? Sugerował trzymanie się sprawdzonych, starych sposobów.
Ad vocem powyższej wypowiedzi głos zabrał Prezes PZP w Oleśnicy kol. Dariusz Stępień. Podkreślił, że proponowane zmiany wynikają ze zmian ogólnej sytuacji, a nie kwestionowania pracy poprzednich pokoleń pszczelarzy. Przeciwnie – chwalimy ich, np. nasz poprzedni Zarząd, za ogrom pracy, jaki wkładali w swoją pracę i jak wiele dobra dla nas wszystkich zrobili. Jednak dzisiaj potrzeba najpierw uporządkować sprawy prawne – na swoim podwórku, a następnie zająć się promocją produktów pszczelich, w tym miodów, w lokalnym środowisku. Bez naszych aktywnych działań w tych kwestiach pszczelarstwo przestanie przynosić dochody i stanie się miłym, ale kosztownym hobby.
Na podkreślenie zasługuje ogrom pracy, jaki członkowie Zarządu włożyli w przygotowanie tego zebrania.
Dziękujemy przybyłym gościom, jak i pszczelarzom naszego koła za przybycie.
W załączeniu kilka fotek.